We współczesnym świecie jest wiele mód na temat odżywiania - niektórzy uważają, że należy odżywiać się przede wszystkim węglowodanami, inni, że podstawą diety ma być białko lub tłuszcz.

Okazuje się, że te mody nie mają zbyt wiele wspólnego z prawidłowym odżywianiem, opracowanym przez naukowców, a dodatkowo, nie można podciągać jednego sposobu odżywiania pod wszystkie osoby. Z tego artykułu dowiesz się, co powinieneś jeść, by dostarczyć organizmowi większości makroskładników.
Białko - to substancja, której organizm nie jest w stanie magazynować, tak, jak tłuszczu czy węglowodanów (w formie glikogenu). Białko wchodzi w skład wszystkich tkanek organizmu, a zapotrzebowanie na ten składnik odżywczy zwiększa się, gdy intensywnie trenujesz.
Często można spotkać się z informacją, że nadmiar białka w diecie jest problematyczny i może spowodować zakwaszenie organizmu. Nie bój się tego - organizm poradzi sobie z nadmiarem tej substancji i gdy będziesz przyjmował za dużo białka, szybko zostanie usunięte.
Węglowodany - to paliwo dla organizmu. Co ciekawe, węglowodany nie są niezbędne w diecie i wiele osób radzi sobie nawet wtedy, gdy ich nie przyjmuje. Nie możesz o nich zapominać wtedy, gdy trenujesz, ponieważ węglowodany prowadzą do zwiększonej ilości glikogenu w organizmie, a ta substancja jest niezbędna, by wydajnie trenować. Mówiąc o zdrowych węglowodanach, mam na myśli przede wszystkim te złożone, których trawienie trwa znacznie dłużej.
Tłuszcz - tłuszcze można podzielić na nasycone i nienasycone. Prawidłowa dieta powinna dostarczać sporej ilości tych drugich tłuszczów, które znajdziesz na przykład w olejach tłoczonych na zimno i rybach.
Tłuszcz jest niezbędny z kilku powodów. Przede wszystkim, zwiększa on wydzielanie testosteronu i innych hormonów i dostarcza kwasów omega-3, które są niezbędne do budowy błon komórkowych.
Niedobór tłuszczu może prowadzić do awitaminozy i innych problemów zdrowotnych, ponieważ kilka witamin potrzebnych dla organizmu, rozpuszcza się właśnie w tłuszczu.
Moim zdaniem, obecnie przecenia się rolę błonnika w diecie. Zapewnia on co prawda prawidłową perystaltykę jelit, jednak jego nadmiar prowadzi do wzdęć i bólów brzucha. Jeśli jakiś produkt zawiera dużo błonnika, nie musi to wcale oznaczać, że jest zdrowy.
Woda - osoby uprawiające sport mogą mieć problem z niedoborem wody, szczególnie wtedy, gdy piją sporo kawy i herbaty. Podstawowa dawka wody, którą powinniśmy wypijać dziennie, to około 2 litry, czyli mniej więcej 8 szklanek. Jeśli intensywnie trenujesz, koniecznie zwiększ tę ilość. Najlepszym napojem dla sportowca jest właśnie czysta, mineralna woda, która zawiera sporo magnezu i wapnia.
Nie daj się nabrać na gadkę ludzi, którzy sprzedają filtry do wody - zwykle pozbawiają ją cennych minerałów, przez co następnie musisz je uzupełniać w formie tabletek.
Nie daj się nabrać na gadkę ludzi, którzy sprzedają filtry do wody - zwykle pozbawiają ją cennych minerałów, przez co następnie musisz je uzupełniać w formie tabletek.
Sportowcy powinni unikać słodzonych napojów i produktów zawierających dużo kofeiny, ponieważ mogą mieć one negatywny wpływ na organizm.
Witaminy i minerały - radzieccy naukowcy twierdzili przed laty, że amerykańscy sportowcy mają najdroższy mocz świata, ponieważ przyjmują mnóstwo niepotrzebnych witamin i minerałów.
Dużo się mówi o tym, że żywność jest dziś bardzo uboga w witaminy i minerały i dlatego należy uzupełniać ich niedobory z pożywienia. Nic bardziej mylnego - pożywienie jest zwykle dodatkowo wzbogacane premiksem witamin, dlatego zdrowa osoba zwykle nie musi ich przyjmować w formie suplementów diety.
mmartyna
Ja jem dużo owoców i warzyw. A do tego czynnie uprawiam sport i dzięki temu choroby tak łatwo mnie nie dopadają. Dobrze też stosować ziołowe lekarstwa, nie ma co się truć chemią. Ostatnio miałam ciężki kaszel, długo się z nim męczyłam aż w końcu znalazłam ziołowy dicotuss
~Mikolaj, (IP: *.*.128.136)
Sęk w tym ze nadmiar białka się odkłada i może być problematyczny. Chorzy na miazdzyce mają w swoim organizmie odłożone 6kg zbędnego białka. Żeby je zużyć należy jeść tak żeby organizm przestawil się na odżywianie endogenne. Pozdrawiam