jestemiza
30 postów
Kobieta
Puławy
Napisano: 2015-10-09 19:06
Ostatnio bardzo trudno mi schudnąć - chociaż zdrowo jem i ćwiczę. Zastanawiam się, czy to może coś z tarczycą ( u mnie w rodzinie występuje niedoczynność). Zrobiłam 3 miesiące temu TSH, było w górnej granicy normy. Myślicie, że warto to badanie powtórzyć i zobaczyć, czy wartość TSH nie wzrosła?
Krysia2015
33 postów
Kobieta
Kraków
Napisano: 2015-10-11 22:49
Jak najbardziej warto -może się okazać,że jego wartość już jest podwyższona, wtedy zrobisz dalsze badania,anty - tpo  między innymi.
Daro
19 postów
Mężczyzna
Napisano: 2015-10-12 18:26
Jasne, ze warto zrobic sobie ponownie badania no i najlepiej isc do endokrynologa - on Ci zaleci albo kontrole, albo branie hormonow. Z tarczyca nie ma zartow.
Kiddo1980
1 post
Kobieta
Napisano: 2015-11-05 13:32
Zrób sobie prywatnie pełny pakiet badań i tak nie są refundowane:
fT3, fT4, TSH, aTPO  i aTG.

Samo TSH nie zawsze wykryje niedoczynność tarczycy.
Sama jestem na to (nie jedynym) przykładem.
TSH 1,6, tak więc w normie, a fT3 i fT4 grubo poniżej norm.

NFZ nie refunduje pełnych badań a zlecają tylko TSH i jak wyjdzie do 4,5 to spuszczają pacjentki na szczaw i każą jeść 1000 kcal...

Poza tym nie każdy endokrynolog jest dobry (nie wspomnę o NFZ, ale i prywatnie można trafić na konowała!) i nie każdy wie, że młoda kobieta przed menopauzą ma inne normy TSH- tzn. do max.  2,5 a niektóre źródła podają, że nawet do 2!!!

Mój endo jest naprawdę genialny, bo powiedział, że każdy ma swój set point, po przekroczeniu którego ma już objawy niedoczynności i źle się czuje pomimo, iż wynik badania może wskazywać normę. Dlatego jestem leczona bdb i dawkę też mam ustalaną tak, żeby dobrze się czuć, a nie tak, żeby TSH nie przekraczało 4.

Dlatego wszędzie będę pisać, żeby diagnostykę zacząć samemu, bo szkoda pieniędzy na wizytę tylko po to, żeby dostać na nie skierowanie.

Koszty pełnego badania wahają się od 100-150 zł w Wawie obecnie. Nie wiem jak jest gdzie indziej. Naprawdę warto zrobić najpierw prywatnie te badania, zanim pójdziemy na pierwszą wizytę, bo może okaże się, że jednak nie w tarczycy leży przyczyna.

Jest jeszcze hiperinsulinizm i insulinooporność występująca przy PCOS, schorzenia nadnerczy, cukrzyca. Tak więc polecam się badać, jeśli dolegliwości występują powyżej miesiąca i nie ulegają łagodzeniu.

Używamy cookies w celach świadczenia usług i statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza,
że cookies będą one umieszczane na Twoim urządzeniu.
Dowiedz się więcej »
Zamknij informację