Kilka lat temu rozpoczęła się moda na posty i oczyszczanie organizmu. Wielu „specjalistów” zalecało nam kilkudniowe terapie, podczas których pije się tylko soki, lub samą wodę.
Post – najgorsza metoda odchudzania

Okazuje się, że takie są szkodliwe i mają wiele skutków ubocznych. Zanim przejdziesz na dietę, która ma za zadanie poprawić Twój stan psychiczny, doprowadzić do zrzucenia kilku kilogramów tłuszczu, poprawy samopoczucia i skupienia, przeczytaj ten tekst.

Post jest nienaturalny
Ludzie propagujący posty mówią o tym, że wszystkie zwierzęta robią raz na jakiś czas przerwę od jedzenia, w celu „oczyszczenia organizmu”. Jest to oczywiście nieprawda – post dla każdego organizmu jest szokiem. Nie ma także potrzeby oczyszczania, bo nasz organizm po prostu działa tak, że ciągle musimy pokarmu.

Poważne problemy z zaburzeniami żywienia
Bardzo rzadko mówi się o tym, że od pojedynczych dniu postu, jest bardzo blisko do bulimii i wyrzutów sumienia z tego powodu, że coś zjedliśmy. Naukowcy zauważyli, że osoby, które z różnych powodów zaczynały posty, znacznie częściej postrzegają jedzenie jako coś negatywnego. Tak naprawdę, jedzenie jest niezbędne dla zachowania zdrowia i nie można go kojarzyć z czymś, co prowadzi do „zanieczyszczenia” organizmu.

Post może podwyższać poziom kortyzolu
Omijanie posiłków i poszczenie wpływa na zwiększone wydzielanie kortyzolu (jego inna nazwa, to hydrokortyzon), substancji, która ma bardzo szkodliwe działanie na metabolizm. Hydrokortyzon prowadzi do okładania tłuszczu i to przez niego dochodzi do efektu jojo, wpływa także na złe samopoczucie.

Możesz wyrobić w sobie niezdrową obsesję na temat jedzenia
Jeśli pominiesz kilku posiłków, Twój organizm robi wszystko, by przypomnieć Ci, że taka sytuacja się mu nie podoba. Głód sprawia, że nie jesteś w stanie skupić się na pracy i zaczynasz zastanawiać się, czy nie zjeść batonika z automatu. Im dłużej trwa Twój post, tym bardziej Twoja obsesja narasta.

Post prowadzi do problemów z nietolerancją pokarmową i stanami zapalnymi

Gdy jesteś głodny i w końcu postanowisz coś zjeść (to często silniejsze niż silna wola i głupie postanowienia), przyjmujesz ogromne ilości jedzenia, nawet takiego, które zwykle nie wchodzi w skład Twojej diety. Może powodować to stan zapalny, i insulinooporność, a także problemy trawienne. Nie zapominaj o poczuciu winy, które będzie Ci towarzyszyło, gdy tylko skończysz upragniony posiłek. Co gorsza, podczas postu organizm „zapomina” jak trawić pewne pokarmy i dlatego gdy zjesz je ponownie, może dojść do poważnych problemów z ich przyswajaniem.

Możesz uzależnić się od kofeiny
Większość osób stosujących posty, w tym szczególnym dla siebie okresie nadużywa kofeiny. To stymulant, który pozwala zabić głód i przetrwać godziny zwątpienia. Jeśli zaczniesz pić kawę na pusty żołądek, doprowadzi to do problemów ze snem i spowoduje przygnębienie i depresję. Kawa zwiększa ilość kortyzolu we krwi, co wpływa także na przyswajanie glukozy i nawet niewielka jej ilość odłoży się w postaci tkanki tłuszczowej.

Efekt jojo
Każda dieta działa tylko tak długo, jak długo jest stosowana. Post to najgorsza metoda odchudzania, ponieważ możesz go stosować tylko przez krótki czas – inaczej umrzesz. W czasie postu Twój metabolizm znacznie słabnie, dlatego też brakuje Ci energii i źle się czujesz. Gdy zjesz coś, organizm „myśli”, że nadejdzie następny okres głodu i dlatego znów odkłada te substancje w formie tłuszczu.

Zobacz także